Temat awarii przesyłu ścieków w Warszawie odmieniany był chyba przez wszystkie przypadki. Przy okazji wielu mniej lub bardziej merytorycznych wypowiedzi i tekstów pojawił się temat zanieczyszczenia bakteriami. Bakterie grupy coli przegoniły turystów na kąpielisku Stogi w Gdańsku oraz wyszły z niektórych kranów strasząc mieszkańców w gminie Czerwińsk nad Wisłą. Wieść niesie, że to populacja warszawska, ale czy aby na pewno? Skąd się biorą w wodzie bakterie grupy coli i co decyduje o ich ilości? Tego dowiecie się z dzisiejszego wpisu.

Oczywiście wstęp nieco sarkastyczny, bo inaczej nie da się skomentować doniesień medialny żerujących na emocjach społeczeństwa. Na szczęście w 2018 roku Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) wydał opracowanie pt.: „Bakterie grupy coli w wodzie przeznaczonej do spożycia przez ludzi„. Co znajdziemy w tym opracowaniu?

Niezmiernie istotna jest informacja zawarta już na pierwszych stronach opracowania:

Bakterie grupy coli są grupą mikroorganizmów powszechnie występującą w środowisku naturalnym, w tym w wodach, w glebie, w materiale roślinnym oraz w przewodzie pokarmowym ludzi i zwierząt stałocieplnych. Bakterie grupy coli wykrywane w wodzie mogą być zarówno pochodzenia kałowego, jak i środowiskowego. Niektóre z nich namnażają się w wodzie (szczególnie ciepłej), glebie i materiale roślinnym. Grupa ta nie może zatem bezpośrednio służyć za specyficzny wskaźnik kałowego zanieczyszczenia wody, może natomiast, podobnie jak ogólna liczba mikroorganizmów, stanowić kryterium oceny czystości i integralności systemów dystrybucji wody.

Jak widać wszelkie powiązania zanieczyszczenia tymi bakteriami z warszawską awarią powinny być co najmniej kilka razy przemyślane i zweryfikowane, bo bakterie te są szeroko rozpowszechnione w środowisku. We wstępie opracowania jest też ważne zdanie dotyczące oceny jakości wody na podstawie tych bakterii.

W przypadku przekroczenia wartości granicznej dla parametru bakterie grupy coli w wodzie przeznaczonej do spożycia przez ludzi (ale także na kąpieliska) , należy każdorazowo brać pod uwagę indywidualne uwarunkowania, występujące w danej sytuacji (np. stwierdzone przekroczenia wartości parametrycznych innych parametrów).

Wracając do przypadku kąpieliska na Stogach. Zgodnie z rozporządzeniem liczba bakterii Escherichia coli (dalej będę pisał w skrócie E. coli) dla wód powierzchniowych oraz w miejscach wykorzystywanych do kąpieli nie powinna przekraczać 1000 na 100 ml. Zgodnie ze słowami rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Gdańsku w próbce wody pobranej z kąpieliska odnotowano nieznaczne przekroczenie – 1120 na 100 ml. Mimo, że całej grupy bakterii coli, bakterie Escherichia coli są najsilniej powiązane z zanieczyszczeniem kałowym to nie oznacza, że dopłynęły one aż ze stolicy. Aby potwierdzić zanieczyszczenie kałowe należy wykonać także badanie innej grupy mikroorganizmów – enterokoków. W Gdańsku nie odnotowano ich przekroczenia. Skąd zatem bakteria w wodach kąpieliska?

Z pomocą przychodzi publikacja Frąk i Jackiewicz (2013). W dyskusji artykułu autorzy podają, że:

„Szczególny wzrost liczebności Escherichia coli następuje w okresie lata i wczesnej jesieni, co zgodne jest z sezonowością występowania i utrzymywania się w ekosystemach wodnych zanieczyszczeń mikrobiologicznych.”

Dalej czytamy jeszcze, że liczebność bakterii E. coli może wzrastać w wyniku zrzutu ścieków z zabudowy rekreacyjnej lub z terenów wypasu bydła mlecznego. Ponadto zanieczyszczenia fekalne mogą być wynikiem dużej ilości dzikich zwierząt, w tym także ptaków wodnych. Z powodu mnogości źródeł precyzyjne określenie zanieczyszczenia wymaga przeprowadzenia badań genetycznych szczepów E. coli.

Informacje te potwierdzają także Policht-Latowiec i in. (2017) dodając jeszcze jedną ważną informację, że obecność w wodzie bakterii coli typu kałowego świadczy o zanieczyszczeniu świeżymi ściekami bytowymi. Także w opracowaniu GIS jest mowa, że obecności E. coli stanowi dowód niedawnego skażenia wody fekaliami. Zatem biorąc pod uwagę czas przepływu bakterie z gdańskiej plaży nie mogą pochodzić z Warszawy. Zgodnie z informacjami wody Wisły z momentu zaistnienia awarii potrzebowały prawie 12 dni, żeby dopłynąć do morza Bałtyckiego. To już nie są świeże ścieki, co potwierdził mój znajomy mikrobiolog.

Mam nadzieję, że powyższe fakty wyjaśniają Wam sprawę zanieczyszczenia bakteriami coli gdańskiej plaży. Niestety fake news rozszedł się szybciej, niż zdążyli zareagować eksperci i inne media.

Jak natomiast wygląd problem zanieczyszczenia bakteriami wody wodociągowej? I tu wracamy do opracowania Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Zgodnie z nim bakterie coli mogą trafić do naszego kranu z powodu:

  • zanieczyszczenie pochodzące z ujęcia wody powierzchniowej,
  • zanieczyszczenie pochodzące z warstwy wodonośnej ujęcia wody podziemnej,
  • zanieczyszczenie pochodzenia glebowego/roślinnego, na skutek nieszczelności sieci, zassania, niewłaściwego przechowywania rur przed ich instalacją itp.,
  • występowanie warunków sprzyjających powstawaniu biofilmu, z którego uwalniane są bakterie grupy coli,
  • odrywanie się fragmentów biofilmu na skutek starzenia się, wyczerpania substancji odżywczych, gwałtownej zmiany ciśnienia, przepływu zwrotnego,
  • zanieczyszczenie wtórne w przypadkach awarii, wymiany odcinków sieci, niewłaściwie przeprowadzonej konserwacji lub modernizacji sieci/instalacji wodnej.

Zatem stosowanie bakterii z grupy coli jako wskaźnika dostarcza informacji o efektywności uzdatniania wody na ujęciu, a także o tym czy system wodociągowy jest odpowiednio eksploatowany przez zakład wodociągowy do głównego przyłącza budynku lub przez administratora budynku, na odcinku między przyłączem a Waszym kranem. Aby zdiagnozować źródło zanieczyszczenia i określi przyczynę próbki wody do badań należy pobrać na każdym etapie od ujęci do kranu. A z informacji przekazywanych w sprawie niektórych miejsc w gminie Czerwieńsk nad Wisłą wynika, że próbki wody do badań były pobrane z kranu, więc ustalenie przyczyny zajmie trochę czasu. Tym bardziej, że nie mam potwierdzenia, aby gmina czerpała wodę z Wisły, więc posądzanie awarii z Warszawy o zanieczyszczenie wody w gminnych kranach jest kolejnym nadużyciem i wypaczaniem rzeczywistości.

W oparciu o dyrektywę unijną i rozporządzenie Ministra Zdrowia w wodzie przeznaczonej do spożycia bakterie nie powinny występować – czyli wskaźnik powinien wynosić 0 na 100 ml wody. W przypadku wykrycia niewielkiej ilości bakterii grupy coli (poniżej 10 w 100 ml) przeprowadza się kolejne badanie w celu określenia liczby E. coli i enterokoków w celu wykluczenia skażenia kałowego. W takich przypadkach inspektor sanitarny może stwierdzić warunkową przydatność wody do spożycia. Czyli, że po ugotowaniu wody możemy ją pić. A następnie przeprowadzić szeroką analizę, w której należy:

  • przeprowadzić przegląd procesów uzdatniania i dezynfekcji wody,
  • szczegółowo przeanalizować dziennik awarii, napraw, konserwacji poszczególnych urządzeń,
  • wykonać badania wody na ujęciu obejmujące, parametry mikrobiologiczne (E. coli, enterokoki, bakterie grupy coli), mętność, chlor wolny (jeżeli woda jest dezynfekowana chlorem),
  • pobrać próbki do badań (w zakresie jak wyżej) z każdego etapu produkcji wody,
  • zwiększyć częstotliwość poboru próbek do badań,
  • wykonać dodatkowe badania innych parametrów takich jak E. coli, enterokoki, ogólna liczba
    mikroorganizmów, stężenie środka dezynfekującego (jeżeli woda poddawana jest dezynfekcji), mętność.

W takich sytuacjach często pojawiają się komentarze, że mieszkańcy nic o tym nie wiedzieli i spożywali zanieczyszczoną wodę. Należy jednak pamiętać, że badanie trwa 48 godzin, a informację o wyniku badań należy podać do inspektora sanitarnego oraz wójta (burmistrza, prezydenta miasta) w terminie nie dłuższym niż 7 dni.

Jeśli ilość bakterii z grupy coli byłaby większa niż 10 na 100 ml reakcja musi być już szybsza i od razu (tego samego dnia) po uzyskaniu wyniku badania trzeba powiadomić wspomniane powyżej służby.

Podobał Ci się mój artykuł? Możesz wesprzeć moją działalność darowizną, zostając moim Patronem – tutaj więcej informacji

Możesz też zarejestrować się poprzez poniższy formularz, aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach. Nie ujawnię nikomu Twojego adresu!

Literatura i więcej informacji: