Termin śladu wodnego coraz częściej pojawia się w przestrzeni publicznej. Za każdym razem, gdy widzę przytoczenie tego terminu to prawie zawsze pojawiają się komentarze typu: „ale jakie zużycie, przecież woda wraca”. Niestety jest to często związane z mylnym odbiorem terminu zużycia wody. Dziś przybliżę Wam ten termin, żebyśmy wspólnie mogli właściwie interpretować wartości śladu wodnego bochenka chleba czy innych dóbr lub usług.

Zacznijmy od ogólnego wyjaśnienia terminu ślad wodny, posłużę się przykładem produktu, bo tak będzie łatwiej wprowadzić Was w temat. Później pokaże inne rodzaje kalkulacji śladu wodnego.

ŚLAD WODNY (Water footprint) – jest to całkowita objętość wody potrzebna do wyprodukowania danego produktu, obejmująca cały proces jego powstania od surowców pierwotnych, po ich przetworzenie, aż po produkt końcowy. Oraz ilość wody potrzebna do zneutralizowania zanieczyszczeń powstających w całym tym procesie. W kalkulacjach tych uwzględnia się zasoby wody słodkiej, wodny słone nie są uwzględniane.

Tak jak na grafice wpisu widać ŚLAD WODNY składa się z trzech komponentów: zielonego, niebieskiego i szarego śladu wodnego.

ZIELONY ŚLAD WODNY – to ilość wody, która została zmagazynowana w roślinach lub w wierzchniej warstwie gleby (czyli to co kształtuje jej wilgotność i jest dostępne dla roślin). Wlicza się w też wodę, która paruje poprzez rośliny (ewapotranspiracja). Nie jest to woda, która spłynęła powierzchniowo do wód powierzchniowych lub wsiąknęła do gruntu zasilając wody podziemne. Obliczany jest dla roślin, które są gospodarczo wykorzystywane przez człowieka zarówno w celach spożycia jak i wszystkich procesach produkcji przemysłowej.

NIEBIESKI ŚLAD WODNY – jest wskaźnikiem konsumpcji wody słodkiej powierzchniowej lub podziemnej. Przy czym konsumpcja wody oznacza:

  1. odparowanie wody
  2. woda wbudowana w produkt
  3. woda nie wraca do tej samej zlewni, z której została pobrana (np. wodę pobieramy z Wisły a oddajemy ją do Odry lub pobieramy wodę gruntową a oddajemy do wód powierzchniowych) lub jest oddawana do morza
  4. woda nie wraca w tym samym okresie, np. pobierana jest w okresie suchym, a zwracana w okresie mokrym (lub bardziej realny dla nas przykład pobierania wody podziemnej, która odtwarza się latami)

Konsumpcja wody nie oznacza, że ona znika, ponieważ ona gdzieś wróci w cyklu wodnym. Woda jest zasobem odnawialnym, ale nie oznacza to, że jest zasobem nieograniczonym. Biorąc pod uwagę dwa ostatnie podpunkty dobrze jest je wytłumaczyć na przykładzie różnego poboru wody. Gdy pobieramy wodę z rzeki zazwyczaj część z niej oddajemy do rzeki kawałek dalej, więc woda wraca do tej samej zlewni i mniej więcej w tym samym czasie – zatem konsumpcja wody w tym przypadku obejmie wodę, która odparowała lub została wbudowana w produkt oraz szary ślad wodny. Natomiast to co dzieje się z wodami podziemnymi to konsumpcja wody dla wszystkich powyższych punktów. Wodę z płytszych i głębszych poziomów wodonośnych wyciągamy spod ziemi i oddajemy ją do wód powierzchniowych (pkt 3), a nawet jak wodę tą wylejemy na powierzchnię gruntu i pozwolimy jej wsiąknąć to potrzebuje ona wielu dni, miesięcy lub lat, aby dotrzeć na głębokość, z której ja pobraliśmy (pkt 4). Dlatego bardzo sceptycznie podchodzę do jakiegokolwiek korzystania z wód podziemnych, szczególnie z 2 i głębszych poziomów wodonośnych.

  • Pobór wody powierzchniowej jest określany jasnoniebieskim śladem wodnym.
  • Pobór wód podziemnych z pierwszego poziomu wodonośnego o swobodnym zwierciadle wody określany jest ciemnoniebieskim śladem wodnym. Są to zasoby wody podatne nie tylko na nadmierną konsumpcję, ale i na suszę.
  • Pobór wód podziemnych z drugiego i głębszych poziomów wodonośnych (oddzielone są trudno przepuszczalnymi lub nieprzepuszczalnymi warstwami, które znacznie wydłużają okres ich odtwarzania się) określany jest czarnym śladem wodnym – bo podobnie jak surowce kopalne (skojarzenie z węglem) zasób ten tworzył się latami, czyli nie jest odnawialny.

Należy także pamiętać, że miara niebieskiego śladu wodnego jest miarą ilości wody potrzebnej człowiekowi. Pozostała część – wody gruntowe i wody powierzchniowe, które nie są wykorzystywane do celów ludzkich – pozostawia się do utrzymania ekosystemów zależnych od wód gruntowych i wód powierzchniowych.

SZARY ŚLAD WODNY – jest miarą stopnia zanieczyszczenia wód słodkowodnych w procesie produkcji. Jest definiowany jako objętość wody słodkiej, która jest wymagana do asymilacji ładunku zanieczyszczeń w oparciu o naturalne stężenia tła i istniejące standardy jakości wody. Przez asymilacje rozumiemy takie rozcieńczenie wody, po którym stężenie danego zanieczyszczenia będzie równe lub niższe stężeniu tła lub obowiązującym normom.

Przejdę teraz do wyjaśnienia błędnie stosowanego terminu zużycia wody. Gdy zajrzymy do słownika GUS mamy w definicjach podany angielski odpowiednik. I tak na przykład zużycie wody na potrzeby zakładu to po angielsku to konsumpcja wody (water consumption for plant`s need). Niestety, ktoś to kiedyś tak przetłumaczył i upowszechniło się to określenie zużycia wody, na które tak wielu się burzy.

Słowo zużyć najczęściej kojarzy nam się ze zniszczeniem czegoś poprzez używanie. Dlatego w przypadku zużycia wody budzi to takie kontrowersje. Bo przecież jak można zniszczyć wodę. Angielskie określenie konsumpcji jest chyba lepszym określeniem, bo rzeczownik jest tłumaczony jako „the using up of a resource”. czyli użytkowaniem zasobu. Zastosowanie odpowiedniej terminologii czy tłumaczenie zagranicznych odpowiedników, które tłumaczymy na nasze nie jest zadaniem łatwym, ale warto byłoby rozważyć zmianę terminu „zużycia wody”. Czy określenie „konsumpcja wody” byłoby lepsze? Przyznam, że nie wiem. Bo oprócz wspominanych, przy niebieskim śladzie wody, interpretacji konsumpcji wody, brakuje mi w nich zanieczyszczeń, czyli aspektu szarego śladu. Najbardziej prawidłową polską formą powinno chyba być stosowanie kilku określeń: pobór wody i jej zrzut (albo jak to jest w GUS przychód i rozchód), oraz zanieczyszczenie wody.

Przekładając powyższy opis na trzy przykłady.

Ślad wodny chleba – będzie to:

  • ilość wody potrzebnej do wzrostu zboża (zielony ślad wodny, bo w Polsce raczej uprawy zbóż się nie nawadnia)
  • ilość wody użytej do jego produkcji, czyli np. woda używana do wyrobienia chleba, która przy pieczeniu paruje lub zostanie w chlebie (niebieski ślad wodny, bo korzystamy z wody wodociągowej, czyli ujęć podziemnych lub powierzchniowych)
  • ilość wody potrzebnej do rozcieńczenia zanieczyszczeń pochodzących z nawożenia pól (w tym wszelkich środków ochrony roślin) – w przypadku zbóż będzie to główny czynnik wpływający na szary ślad wodny

Drugi przykład to będzie produkcja energii elektrycznej w elektrowni węglowej. Wybrałem ten przykład po dyskusji, która rozgorzała pod postem na grupie Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego – tutaj link.

Ślad wodny wołowiny

  • Zielony ślad wodny – ilość wody deszczowej potrzebnej do wyprodukowania wszystkich pasz spożywanych przez krowę w ciągu jej życia – czyli mamy tu siano, kiszonkę, rośliny na pastwiskach oraz wszelkie ziarna.
  • Niebieski ślad wodny – woda powierzchniowa lub podziemna jako: wsparcie nawadniania roślin paszowych, picie dla krów oraz woda zużyta w procesie od ubojni po finalny kawałem mięsa w sklepie
  • Szary ślad wodny – zanieczyszczenie wód nawozami i środkami ochrony stosowanymi przy uprawie roślin paszowych, zanieczyszczenie wody w trakcie uboju i obróbki mięsa

Ślad wodny produkcji energii elektrycznej w elektrowni węglowej:

  • Zielony ślad wodny – w tym przypadku zerowy.
  • Niebieski ślad wodny – tutaj są dwa aspekty. Pierwszy to odwodnienie kopalni, co zgodnie z wcześniejszym opisem jest konsumpcją wody polegającą na przerzuceniu wody z zasobów podziemnych do wód powierzchniowych. Drugim to straty na parowanie w procesie chłodzenia elektrowni.
  • Szary ślad wodny – tutaj także są dwa aspekty. Pierwszy – zasolona woda podziemna jest zanieczyszczeniem słodkiej wody powierzchniowej. Drugi to największa część całego śladu wodnego – woda pobrana z rzeki jest do niej oddawana kawałek dalej – główny problemem jest zanieczyszczenie termiczne.

Jak zatem interpretować ślad wodny i jego kolory. Na pewno nie to, że tyle wody zużywa produkcja danego dobra. Odpowiedniejsze byłoby określenie wodochłonności danego produktu. Jeśli np. zboże potrzebuje zielonej wody, to znaczy, że jego produkcja będzie zależna od warunków pogodowych, a jeśli będziemy je uprawiać w regionach deficytowych to może pojawi się potrzeba sięgnięcia po niebieską wodę. Przykładem takiej praktyki jest uprawa bawełny w Kazachstanie, dla której wody zielonej było za mało, więc sięgnięto po wodę niebieską doprowadzając do wyschnięcia jeziora Aralskiego. Natomiast duży udział szarego śladu oznacza, że proces produkcji powoduje emisję dużej ilości zanieczyszczeń, co może mieć konsekwencje dla niebieskiej wody.

Podobał Ci się mój artykuł? Możesz wesprzeć moją działalność darowizną i zostając moim Patronem lub Mecenasem
tutaj więcej informacji

Możesz też zarejestrować się poprzez poniższy formularz, aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach. Nie ujawnię nikomu Twojego adresu!

Więcej informacji