Zakwity wody są coraz powszechniejszym zjawiskiem w wielu zbiornikach wodnych i często uniemożliwiają bezpieczne kąpiele w okresie letnim. Przyczyną występowania zakwitów jest zazwyczaj nadmiar zanieczyszczeń organicznych bogatych w azot i fosfor.

Najczęściej zakwit powstaje przy niskim stosunku azotu do fosforu (N/P). Jednak najnowsza publikacja na którą ostatni trafiłem rzuca nowe światło na działania podejmowane w celu zmniejszenia częstotliwości występowania zakwitów.

Autorzy przeanalizowali liczne badania realizowane zarówno w laboratorium jak i w warunkach terenowych. Najczęstszym podejście w ograniczaniu zakwitów (w tym toksycznych zakwitów sinicowych) jest obniżanie stężenia fosforu. Jednakże autorzy wskazują, że takie podejście przynosi pozytywne efekty tylko w niektórych jeziorach, a nie we wszystkich. Ponadto podejście to powoduje zwiększenie ryzyka wystąpienia zakwitów w kolejnych zbiornika, w tym także w morzach (np. bałtyckim) czy zatokach oceanów (np. zatoka meksykańska).

Problem z fosforem polega na jego akumulacji w środowisku wodnym. Bez ingerencji człowieka fosfor pozostaje albo w osadach na dnie zbiorników albo w tkankach roślin. Gdy jest go dużo w jednym z dwóch komponentów (albo w obu), a ludzka ręka nie usunie tak zgromadzonego fosforu, to niczym bomba z opóźnionym zapłonem, w krótkim czasie fosfor z dużych ilościach może znów trafić do wody.

Azot natomiast dzięki procesowi denitryfikacji (przemiana jonowej formy azotu – azotanów – do azotu gazowego) przemieszcza się ze środowiska wodnego do powietrza. Dlatego autorzy publikacji wskazują na potrzebę kontrolowania poziomu zanieczyszczenia oboma pierwiastkami, a w niektórych przypadkach nawet tylko azotu.

Analizują wyniki licznych badań stwierdzili, że ograniczanie stężenia fosforu ma znaczenie tylko w 2 z 9 przypadków, gdy stosunek N:P > 23, a bilans pomiędzy denitryfikacją a wiązaniem azotu z powietrza jest równy lub większy na korzyść wiązania.

W kolejnych dwóch przypadkach występowanie zakwitów można ograniczyć w całości lub częściowo tylko przez zmniejszenie stężenia azotu. Efekt ten osiągniemy dla stosunku N:P < 9 i denitryfikacji przewyższającej lub równej tempie wiązania azotu z atmosfery.

W pozostałych 5 przypadkach występowanie zakwitów sinicowych można osiągnąć poprzez jednoczesną kontrolę stężenia azotu i fosforu. Poniżej znajdziecie schemat ilustrujący te zależności.

Bez tytułu2.png
Schemat ograniczania występowania zakwitów sinicowych poprzez ograniczanie stężenia azotu lub fosforu.

Wyniki tej analizy pokazują jak ważny jest odpowiednio przeprowadzony monitoring jakości wody. Jest to także kolejny dowód na to, że badanie prostych zależności daje tylko ogólną informację i trzeba zrobić kolejny krok dla zgłębienia zagadnienia. Bazując tylko na próbach ograniczenia zakwitów poprzez obniżenia stężeń fosforu mamy tylko 22% szans, że się nam uda ograniczyć zakwit! 

Zatem jeśli zarządzacie jakimś zbiornikiem wodnym i chcecie ograniczyć częstotliwość występowania zakwitów to obniżajcie stężenie obu pierwiastków. A jeśli chcecie efektywnie walczyć z zakwitami i jednocześnie oszczędzić pieniądze, to najpierw zainwestujcie w dobrze zrealizowany monitoring, który pozwoli dostosować odpowiednie metody ograniczające stężenia azotu i fosforu.

 

Schemat, ikona wpisu pochodzą z publikacji Paerl i in. (2016), tekst i tytuł inspirowany tą publikacją.

Podobał Ci się mój artykuł? Możesz wesprzeć moją działalność darowizną i zostając moim Patronem lub Mecenasem
tutaj więcej informacji

Możesz też zarejestrować się poprzez poniższy formularz, aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach. Nie ujawnię nikomu Twojego adresu!