Wielu z nas uważa za tradycje podanie karpia na wigilijną wieczerzę. Jak to się stało, że to akurat ten gatunek dominuje na naszych stołach i czy jest to tradycja przekazywana od pokoleń? Odpowiedzi znajdziecie poniżej.
Jedni karpia uwielbiają, a innym nie smakuje, niezależnie od formy podania, a przepisów na przygotowania karpia znajdzie się mnóstwo. Jednak czy karp na wigilijnym stole to wielowiekowa polska tradycja? Owszem karpia hoduje się od wielu lat, podobnie jak inne gatunki ryb, ale jak podają niektóre źródła karp stał się królem polskich stołów w przeciągu niecałego wieku. W latach przedwojennych obok karpia można było znaleźć na stole także inne gatunki ryb jak sandacz czy szczupaki, a biedniejszych rodzinach stynki i inne pospolicie występujące gatunki ryb. Na stronie ciekawskihistoryczne.pl możemy przeczytać, że Maria Gruszecka w swojej słynnej książce 365 obiadów. Praktyczna książka kucharska z 1930 jako danie wigilijne wymienia karpia obok pieczonego szczupaka, sandacza z jajami i pasztecików z ryby. A przed II wojną światową karpie były kojarzone głównie z kuchnią żydowską. Jak to się zatem stało, że dziś potrawy z karpia królują? Na wspomnianej stronie możemy przeczytać m.in., że w czasach PRL-u „zaczęto trąbić wszem i wobec, że oto uda się dowieźć karpia na święta, a ludzie cieszyli się, że będzie przynajmniej on.”
Przyczyną dominacji karpia jest jednak on sam, a właściwie jego przystosowanie do trudnych warunków środowiska, przez co jest rybą prostszą w hodowli, transporcie i sprzedaży. Biorąc pod uwagę koszty hodowli innych gatunków ryb oraz degradację środowiska, która spowodowała, że pojawiające się w przeszłości na stołach sandacze, szczupaki, węgorze czy łososie zostały zastąpione przez karpia. W zeutrofizowanych wodach nadmiar zanieczyszczeń powoduje deficyty tlenowe (tzw. przyducha), w których niewiele ryb jest wstanie chwilowo przetrwać. Należy do nich m.in. tytułowy karp, co prawda w zbiornikach i jeziorach go raczej nie znajdziecie, ale hodowla w stawach jest prostsza i tańsza, bo nie trzeba zapewnić mu bardzo czystej wody, wolnej od nadmiaru substancji biogennych (związków azotu i fosforu). Więcej informacji oraz przyczyn dominacji karpia na naszych stołach znajdziecie także w poniższym filmie.
