Przy poprzednich wyborach parlamentarnych dominującym wodnym tematem była susza, w tym roku zeszła na dalszy plan z powodu katastrofy Odrzańskiej. W tym tekście skupiam się na aspekcie jakościowym wód, w następnym przyjrzę się propozycjach dotyczących ilości wód i innych tematach powiązanych z wodą.

W programie wyborczym Prawa i Sprawiedliwości nie ma słowa o zapobieganiu takim zdarzeniom. A nazwa Odry pojawia się tylko w kontekście rozwoju żeglugi śródlądowej. Z ust wielu przedstawicieli instytucji rządowych i polityków słychać, że przyjęta ustawa o rewitalizacji Odry to różnorodne działania mające poprawić funkcjonowanie i przeciwdziałanie katastrofom, jednak w programie wyborczym ustawa przywołana została raz:

Przyjęta ustawa o rewitalizacji Odry przewiduje dalszy plan inwestycyjny rozpoczynających budowę stopni wodnych w Libiążu i Ścinawie, co zlikwiduje ostatnie ograniczenia w swobodnej żegludze.”

Odnośnie jakości wód w programie PiSu możemy jeszcze przeczytać:

Będziemy nadal dbać o rozwój infrastruktury wodno-kanalizacyjnej. Uruchomimy subwencje dla gmin z przeznaczeniem na system oczyszczania ścieków i budowę kanalizacji sanitarnej oraz budowę oczyszczalni przydomowych w miejscach, w których nie jest technicznie możliwy dostęp do sieci kanalizacyjnej.”

Oraz:

Wprowadzimy stały monitoring polskich rzek. Do końca 2025 r. powstanie kompleksowy system monitoringu, zakładający stałe badanie podstawowych parametrów fizykochemicznych wody w rzekach oraz bieżące raportowanie.”

Koalicja Obywatelska w 100 konkretach ma cały punkt poświęcony rzekom:

Obejmiemy rzeki stałym monitoringiem w automatycznych stacjach pomiaru czystości. Zmodernizujemy systemy oczyszczania i przetwarzania ścieków i uruchomimy narzędzia pozwalające na skuteczne zwalczanie nielegalnych zrzutów ścieków. Wdrożymy program rewitalizacji rzeki „Czysta Odra”.

W programie Nowej Lewicy w kontekście Odry pojawia się punkt 43. Realny nadzór nad zanieczyszczeniami, w którym czytamy:

Aby uniknąć kolejnych katastrof ekologicznych na rzekach, musimy postawić na ciągły monitoring wód, wczesne ostrzeganie o zagrożeniach i profesjonalne modelowanie rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń. Zintegrujemy systemy monitoringu ilościowego i jakościowego wód powierzchniowych. Stacje pomiarowe będą automatycznie i na bieżąco przekazywać wyniki do dostępnej online bazy danych, do której trafiać będą także wyniki analiz laboratoryjnych próbek pobieranych poza stacjami. Poszerzymy zakres przeprowadzanych badań o dodatkowe wskaźniki zanieczyszczenia, takie jak farmaceutyki czy mikroplastik. Wesprzemy samorządy w modernizacji oczyszczalni ścieków. Zintensyfikujemy przegląd obowiązujących pozwoleń wodnoprawnych, a przy wydawaniu nowych w większym stopniu uwzględniać będziemy wpływ na środowisko.

Trzecia Droga prezentuje punkty wspólne, w których obszarów związanych bezpośrednio z wodą nie znalazłem, jest za to w programach PSL i Polski 2050.

W programie Polskiego Stronnictwa Ludowego nie ma treści związanych z Odrą czy przeciwdziałaniu zanieczyszczeniom rzek.

Na stronie Polska 2050 jest:

„Nowoczesny system monitorowania jakości wód
Wprowadzimy system, który pozwoli błyskawicznie wykrywać pojawiające się zanieczyszczenia. Katastrofa na Odrze nie może się nigdy powtórzyć!”

Oraz

Stop nielegalnym zrzutom ścieków
Wzmocnimy uprawnienia Inspekcji Ochrony Środowiska i zwiększymy kary dla „trucicieli”

W programie Bezpartyjnych Samorządowców mamy pkt. 2:

„2. WPROWADZENIE MONITORINGU RZEK W SYSTEMIE ONLINE

System informowałby o najważniejszych parametrach (PH, przewodność, temperatura, barwa, mętność). System tego typu pozwoliłby na kontrolowanie stanu zanieczyszczenia rzek i przeciwdziałanie katastrofom. Jego głównym zdaniem byłoby sygnalizowanie zagrożenia – zasolenie (wzrost przewodności), zanieczyszczenie np. nawozami spływającymi z pól (zmiana pH), pojawienie się zwiększonej ilości ścieków (wzrost temperatury). Docelowo stałym monitoringiem objęte powinny zostać główne rzeki w Polsce.

Oraz:

„4. WPROWADZENIE ZASADY ELASTYCZNYCH POZWOLEŃ WODNOPRAWNYCH korelujących dopuszczalne parametry ścieków z poziomem wód rzek (np. zmniejszenie wielkości dopuszczalnych parametrów w okresie od maja do końca września).”

W programie Konfederacji aspekt jakości wód nie pojawia się

W programie Polska Jest Jedna aspekt jakości wód nie pojawia się

MOJA OPINIA O ASPEKCIE JAKOŚCIOWYM

Jak widać temat monitoringu rzek pojawia się w większości programów wyborczych, które wspominają o jakości wód i sytuacji odrzańskiej. Jednak sam monitoring to za mało, szczególnie jeśli jest zlokalizowany na rzekach. Nawet jeśli takie stacje wskażą niekorzystną zmianę parametrów to na poszukiwanie źródła nadal będzie trzeba poświęcić dodatkowy czas i będzie to wymagało kolejnych analiz.

Propozycje lepiej dobrane do problemu pojawiają się w programie Nowej Lewicy, która napisała o zintegrowaniu monitoringu jakościowego i ilościowego oraz zintegrowaniu bazy wyników jakości – w tym próbek „pobranych poza stacjami” [domyślam się, że automatycznego monitoringu] – pytanie czy będą tam też trafiać wyniki okresowych badań jakości ścieków oczyszczonych komunalnych i przemysłowych, czy tylko  wyniki monitoringu prowadzonego przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. U Bezpartyjnych Samorządowców dostajemy także informacje powiązania zmiany konkretnych wskaźników monitoringu online z potencjalnym zagrożeniem, ale nadal mowa jest o rzekach.

Żaden z programów nie wspomina o większej częstotliwości czy monitoringu online wylotów ścieków oczyszczonych komunalnych i przemysłowych – więc nadal nie będzie realnej kontroli. Owszem taki monitoring wymagał by zmiany przepisów, ale to jest najlepsza droga do dbania i poprawy jakości wód – realna kontrola zanieczyszczeń u źródła – a nie tak jak jest teraz o czym pisałem w tekście: Zrzut nieoczyszczonych ścieków komunalnych – jak to jest możliwe?

Koalicja Obywatelska i Polska 2050 piszą o zwalczaniu nielegalnych zrzutów, jednak problemem są też te legalne, bo przedłużane lub wydawane są pozwolenia wodnoprawne, które nie są skorelowane z ilością i jakością wody (rzeki) do której trafiają legalne oczyszczone ścieki – o ile w ogóle spełniają warunki wydanych pozwoleń 24 godziny, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku – liczne doniesienia pokazują, że często nie spełniają. Zmienić to chcą Bezpartyjni Samorządowcy, którzy proponują wprowadzenie elastycznych pozwoleń wodnoprawnych korelujących jakość oczyszczonych ścieków z poziomem wody w rzekach. Czyli zbliżona propozycja do zapisów ustawy odrzańskiej wprowadzonej przez Prawo i Sprawiedliwość, które przewidują czasowe wstrzymanie lub ograniczenie zrzutów w trakcie suszy. Jednakże propozycja Bezpartyjnych Samorządowców idzie o kilka kroków dalej, bo ograniczenie ma obowiązywać w dłuższych okresie czasu. I tu znów wracamy do bieżącego monitorowania wylotów ścieków oczyszczonych. W obszarze tym Nowa Lewica chce intensywniejszego przeglądu pozwoleń wodnoprawnych i większego uwzględnienia wpływu na środowisko przy wydawaniu nowych. Można domniemać, że ma to związek ze wcześniej wspomnianym w programie powiązaniu aspektów jakościowych i ilościowych.

W wielu programach pojawią się też inwestycje w rozwój infrastruktury wodno-kanalizacyjnej (Prawo i Sprawiedliwość, Koalicja Obywatelska, Nowa Lewica). Jednak nie rozwijają tej myśli. Rozwój systemu gospodarowania ściekami jest jednym z najprężniej rozwijanym obszarem gospodarki wodnej, głównie z powodu potrzeby spełniania wymogów Dyrektywy Ściekowej, która w Polsce jest realizowana poprzez Krajowy Program Oczyszczania Ścieków Komunalnych. Tyle tylko, że program ten obejmuje największe oczyszczalnie, które stanowią około 50% wszystkich, brak jest celowanego wsparcia i motywowania mniejszych oczyszczalni w małych gminach.

Inne aspekty jakości wód:

  1. Najważniejsze, które moim zdaniem trzeba zrealizować:
    • Nowa Lewica – jako jedyna zwraca uwagę na rolnicze źródła zanieczyszczeń obiecując, że:„Będziemy też wspierać zachowanie zielonych pasów buforowych wzdłuż brzegów rzek i jezior, sprzyjających jakości wody.” Inwestycje w oczyszczalnie ścieków w znacznym stopniu ograniczył punktowe źródła, a jak wynika z licznych opracowań (Helcom czy IIaPGW) to źródła rozproszone (rolnictwo oraz spływ wód opadowych z obszarów zabetonowanych) zanieczyszczają rzeki azotem i fosforem.
    • Polska 2050 – „większe kary dla trucicieli” –niskie kary za zanieczyszczenie środowiska powodują, że taniej jest pozbyć się ścieków o złej jakości. Jednakże oprócz większych kar, trzeba doprowadzić też do zwiększenia stopnia egzekwowania przepisów – przez realny monitoring zrzutów
  2. Pozostałe:
    • Koalicja Obywatelska wspomina o programie „Czysta Odra” – ale program nie mówi co by miało się znaleźć w tym programie
    • Nowa Lewica proponuje poszerzenie zakresu monitoringu o farmaceutyki i mikroplastik – jeśli będzie to zrealizowane to wyprzedzimy prawodawstwo unijne, które na razie jeszcze nie obliguje do monitorowania tych wskaźników w wodach powierzchniowych, ale już się o tym rozmawia.
    • Partia Zieloni (Koalicja Obywatelska) – zainicjowała w 2022 roku Pakt dla Wody, który został podpisany przez wszystkie ugrupowania wchodzące w skład KO. Jest w nim m.in. mowa o “Ograniczymy zrzuty zanieczyszczeń poprzemysłowych” i “Wdrożymy program zapobiegania przedostawaniu się azotanów pochodzenia rolniczego na obszarze całego kraju” – więc są szersze działania związane z jakością, które niestety nie przebiły się do programu KO, więc jak ktoś nie śledzi na bieżąco to w 100 konkretów nie znajdzie tych dwóch obszarów.
Patronite

Wesprzyj naszą działalność darowizną poprzez Patronite – szczegóły w linku https://patronite.pl/%C5%9AwiatWody